Gniewnie narzeka na ojca w swoim ojczymie podczas wideorozmowy. Pociesza ją, a to skutkuje miłosną rozmową, która szybko wymyka się spod kontroli i zamienia się w jedno z najdzikszych, namiętnych, perwersyjnych doświadczeń. Okazuje się, że to proste połączenie domowej rzeczywistości i animowanych kreskówek.